Łazienka w retro stylu:)

Nigdy nie należałam do osób wybrednych, takich, którym po roku - dwóch nudzą się płytki na ścianie, kolor pomieszczeń, czy inne detale...
Mam swój styl, którego pilnuję i do którego realizacji dążę:)

Tak też było i tym razem, podczas remontu łazienki.

Całość mieszkania mamy utrzymaną w rustykalnym - retro stylu i dobrze nam z tym.

Na szczęście obojgu nam to odpowiada, a nawet jeśli któreś na "coś" się uprze, drugie potrafi ustąpić (nie zawsze z pełnym przekonaniem), ale późniejsze opinie gości, czy osób które oglądają zdjęcia utwierdzają nas w przekonaniu, że dane decyzje były słuszne;)

Tak było dwa lata wstecz z odkryciem, starej ceglanej ściany (ja się uparłam i nie żałuję), bo ochy i achy nawet kolegów dzieciaków utwierdzają mnie w przekonaniu, że była to słuszna decyzja, tak tym razem uparł się K. i postawił na swoim kupując umywalkę;)
Ja chciałam misę, on tę, która jest.
Ja tego nie widziałam w "starym" wnętrzu - on trwał przy swoim.... i bardzo dobrze!
Teraz widzę, że to pasuje... on widział już w sklepie:)

Zapraszam Was do naszej łazienki:)

Będzie dużo zdjęć;)
Od początku remontu.

Na początku był.... bałagan i brak możliwości korzystania z łazienki..., ale było warto:)

A obecnie wygląda tak:)

Brakuje jeszcze farby na suficie i taśm ledowych, w których bezgranicznie zakochany jest K.

Piękna rama, jeszcze bez lustra.

Dla mnie jest to niezwykła pamiątka rodzinna.

Jest to fragment drzwiczek kredensu, który stał w rodzinnym domu mojego taty. Pochodzi z końcówki lat 40-tych. Fantastyczna, rzemieślnicza robota - oczywiście hand-made:)

I już z lustrem:)

Jak to my, postanowiliśmy pozostawić odsłonięte belki stropowe:)

I mój aktualnie ukochany mebel w całym domu!
Przepiękna, wykonana w całości (drzwiczki z OBI) przez mojego męża szafka pod umywalkę:)

I ten sęk na blacie...

I detale:)

Zawiasy wymontowane ze starej szafki

I kuty uchwyt na papier, zakupiony w tym samym miejscu, co uchwyt na ręczniki papierowe i podpórki pod półki, o których pisałam TUTAJ

I jeszcze ogólnie rzut na drugą stronę:)

Jestem zakochana w tym maleńkim pomieszczeniu:)

Dopracowana w detalach i tak po naszemu:)