wtorek, 24 kwietnia 2018

Na chłodniejsze dni...

W końcu zszedł z drutów, taki zwyklaczek;)








Łącznie wyrobiłam 400 g z maleńkim haczykiem;)

Sweterek jest cudownie miękki, aż nie che się go ściągać:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz