niedziela, 24 lutego 2019

The best weekend!

Cztery lata temu za sprawą różnych zbiegów okoliczności i sygnałów jakie spotkały mnie w bardzo krótkim czasie (i które jak się okazuje, dobrze odczytałam;) zdecydowałam się na podjęcie nauki na kierunku Opiekun Medyczny.
I wiecie co? Była to najlepsza decyzja!


Pomijam fakt zdobycia wiedzy i umiejętności opieki nad chorymi, czy starszymi ludźmi, ale przez te 10 m-cy, nauki zdobyłam coś o wiele cenniejszego poznałam osobę taką "na dobre i na złe" do "tańca i różańca", poznałam Przyjaciółkę, z którą nie dosyć, że trzymalysmy się wtedy, to z upływem czasu coraz bardziej zacieśniamy relacje pielęgnując każdą wspólną chwilę...

Często są to chwile wyrwane najbliższym, ale przyznam się Wam, że nie mamy z tego tytułu wyrzutów sumienia, bo dojrzałyśmy do tego, by robić też coś TYLKO dla siebie:)

Po tych czterech latach spotykamy się już całymi rodzinami - z mężami, dziećmi, poznałyśmy swoich rodziców. Nie raz się razem śmiałyśmy, bawiłyśmy, ale i płakałyśmy w trudnych i ciężkich chwilach...

Znamy swoje najskrytsze tajemnice...

Staramy się spotykać (nie licząc telefonów i sms'ów) raz w miesiącu.
Kierujemy się w życiu takimi samymi zasadami.
Mamy podobne wartości i spojrzenie na świat.
Doceniamy jego piękno i umiemy cieszyć się z drobiazgów :)
Wiemy, co dla nas w życiu jest najcenniejsze i pielęgnujemy to nie zważając na nic!
Zwyczajnie jest nam po drodze. I to bardzo:)

Tym samym Karola dołączyła do grona najbliższych mi osob, na które niezależnie od pory i okoliczności mogę liczyć :)

Od pewnego czasu postanowiłyśmy czerpać z życia pełnymi garściami - nasz babski weekend, the BEST weekend!!!

 

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz