środa, 30 maja 2018

Bawełniany worek na pieczywo

Nie wiem jak to wygląda u Was, ale ja osobiście zdecydowanie wolę kupować pieczywo niekrojone.


Do tej pory, niestety, najczęściej kupowałam jednak chleb krojony, ze względu na to, że dzieciaki dzięki temu mogły się same obsłużyć, gdy nas nie było, albo byliśmy zajęci.
Ale czas w miejscu nie stoi i oboje radzą sobie z krojeniem chleba, dzięki czemu spokojnie możemy powrócić do starych przyzwyczajeń.

Po zakupy od lat biegam z eko torbami, dlatego przestawienie się na noszenie przy tyłku własnej torby, by nie płacić za foliówkę ze sklepu nie było dla mnie problemem.

Wkurzał mnie natomiast inny fakt, a mianowicie wkładanie pieczywa do jednej torby z innymi zakupami...

Chleb, to chleb i nie powinien w torbie (a może to jakieś moje zboczenie;) leżeć koło pomidorów, czy marchewki;)

Stąd zrodził się pomysł uszycia woreczka na pieczywo, które spokojnie będzie lądowały w tej samej torbie co inne zakupy, ale nie będzie miało z nim styczności:)

Uff, to się napisałam...

Oto, co powstało:) sprawdza się świetnie, pomieści dwa bochenki;)









Sprawdza się super😉



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz