poniedziałek, 3 sierpnia 2020

Wkład do koszyka

Wyspałam się wczoraj po południu i miałam problem w nocy... No, ale cóż od piątku mam zasłużony urlop, dlatego długo się nie zastanawiałam i usiadłam wieczorem (a w zasadzie już w nocy) do maszyny i uszyłam sobie wkład do koszyczka rowerowego:) 



Ubiegłoroczny niestety spłowiał od słońca, dlatego trzeba było zadziałać i uszyć coś nowego. 
Obecny wkład uszyty został w ramach akcji recyclingu i powstał z pościeli, która niestety podarła się, natomiast w zupełności wystarczy na uszycie np. jeszcze jednego lub dwóch wkładów do koszyków rowerowych lub ewentualnie torby eko na zakupy:) 










 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz