Ale było warto!!!
W obiektywie Zosi:
Olejnica
Moja wizja dzieciaków
Trzy pokolenia:)
Zwycięzca by Zosia i On SAM:)
Córcia Tatusia:)
Kultowa "krzywa sosna", była krzywa już za mojego dzieciństwa i wtedy też tak się po niej wspinałam... nie straszny był mi upadek i wszechobecna żywica... oraz jej szorowanie po powrocie z weekendu na wsi...
Iść, ciągle iść, w stronę... jaką nam się zamarzy.
Boże całe wakacje tam spędzałam... były podchody, wyprawy "nad święte jeziorko", gra w siatę, kąpiele na niestrzeżonej plaży ( i nikt nie panikował i się nie utopił)...
Cieszę się, że teraz moje dzieciaki tam jeżdżą i piszą w głowach własne historie związane z tym miejscem...
Boszkowo
Happy & Love is all around:)
I te same miejsca moim "jesiennym" okiem;)
Boszkowo:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz