poniedziałek, 23 maja 2016

Konna sobota:)

Dziś było pięknie, cicho i relaksacyjnie...



Niestety Kacperek trochę chory, a po lekach zapisanych wczoraj zareagował dolegliwościami żołądkowymi, ale i tak było fajnie.
Mimo choroby...

Dzieciaki złapały bakcyla po dzisiejszym dniu, może spełnią moje marzenie z dzieciństwa?
Bardzo chciałam jeździć konno, niestety moi rodzice byli na nie:(
No, ale cóż... ja jestem na tak:)

"Krótka" relacja foto;)























Jak zobaczyłam to zdjęcie, to padłam;)
Zobaczcie te ząbki, jak w reklamie;)




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz