wtorek, 3 maja 2016

Majówka - rowerówka

Dopiero dziś uznaliśmy, że pogoda chce nas porozpieszczać, ruszyliśmy tyłki i pojechaliśmy na majówkę - rowerówkę:)


A, że nienawidzimy tłoku, oczywiście padło na polne i leśne ścieżki:)







Przez ciągłe robienie zdjęć, ciągle oglądałam plecy panów;)







 Koc na piknik był wzięty, ale jakoś nie mieliśmy okazji go rozłożyć






A w drodze powrotnej wstąpiłam na starusieńkie, mocno zaniedbane i zniszczone lapidarium...
Szkoda, że takie miejsca, popadają w zapomnienie...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz