Po wyprawieniu dzieciaków do szkoły, ogarnięciu domu pozostaje całe mnóstwo czasu dla siebie....
Jest czas na kawę wypitą w spokoju i do tego ciepłą, jest czas na rower lub kijki w celu dotlenienia organizmu...., ale jest też więcej czasu na przygotowanie pysznego śniadania :-)
Dzięki Zosi zaczęłyśmy jesc wiecej sałatek :-)
Dwie pozycje z tego tygodnia:
Składniki:
- roszponka,
- rukola,
- buraczki pieczone w piekarniku,
- słonecznik i włoskie orzechy podsmażone na suchej patelni
Sos:
- łyżka chrzanu,
- łyżka octu jabłkowego,
- łyżeczka miodu
I druga banalna, dziś wersja "na biedaka", bo wszystko wyszło:
- sałata lodowa,
- roszponka,
- rukola,
- pomidor
Sos włoski Knorr'a
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz