Spędzony z przyjaciółmi, powspominaliśmy stare ( panieńsko - kawalerskie) czasy, wypiliśmy dobre wino, posłuchaliśmy cykady świerszczy i patrzyliśmy w gwiazdy...
A smacznie było...:-)
Wypoczęłam i naładowałam baterie, tego było mi tak bardzo potrzeba :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz