sobota, 26 stycznia 2019

Alpaca vibes

Nareszcie udało mi się skończyć moj zwyklaczek z Alpaki Dropsa:)


Wzór pobrałem również że strony Dropsa.
Sweterek na karczku, robiony w całości, dzięki czemu jest modelem bezszwowym.

Pierwszy, który zrobiłam sprułam, bo był maławy i wiedziałam , że będę się w nim źle czuła, a co za tym idzie nie będę w nim chodzić.

Zużyłam ok. 700g włóczki, która jest cudownie miękka i delikatna.
Ma jednak jedna wadę - po namaczeniu strasznie śmierdzi, podobnie zresztą jak owcza wełna...
No i trzeba suszyć na płasko  to taki mały minus;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz