piątek, 18 kwietnia 2014

Czym skorupka za młodu, itd.;)

Rośnie mi pomocnica:)

Maszyna jest pamiątką po mojej Babci:) Piękne rzeczy nam na niej szyła...
Koszulę nocną mam do dzisiaj (choć już się w niej nie mieszczę;), pięknie haftowaną z przodu, tyle serca i miłości włożonej w jej precyzyjne wykonanie...

A tu Młoda przy tej samej maszynie, jako trzecie pokolenie:)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz