2015!

Kochani!

Kończy się stare, zaczyna nowe...
Oczywista oczywistość...
Nie którzy robią podsumowania mijającego roku, inni planują już cele na kolejny...

U nas w tym roku, zwłaszcza w jego końcówce zmieniło się BARDZO dużo, w BARDZO krótkim czasie i choć zmiany i podjęte decyzje dotyczyły głównie mojej osoby, dotknęły i pociągnęły konsekwencje dla całej naszej Rodziny.

Te zmiany jeszcze bardziej uświadomiły mi jak FAJNEGO mam męża, który z dnia na dzień przejął 3/4 moich dotychczasowych moich obowiązków i ani razu nie usłyszałam od Niego: mam dość, nie chce mi się...
Jakie CUDOWNE mam dzieci, które dzielnie włączyły się (czyt. zostały włączone;) w domowe prace, jak dobrze, mimo tych zmian, radzą sobie w szkole i jak dostosowały się do nagłej zmiany sytuacji...

Ostatnimi czasy w domu bywam gościem i nie do końca mi to odpowiada, nie mam czasu na swoje pasje i na odpoczynek, ale konsekwencją tych zmian było pojawienie się w moim życiu wielu fantastycznych nowych osób, z którymi podjęłam naukę w szkole - dziewczyny z kawałem dobrego serducha, mega poczuciem humoru, takie, które masz wrażenie, że znasz od lat i możesz z nimi zawojować świat, dziewczyny z nowej pracy, które są dla mnie w niektórych sytuacjach pomostem dla zrozumienia dorastającej córki i uświadamiają mnie w nowinkach młodych kobiet, o których z braku (jeszcze i już) powodu nie miałam pojęcia...
To także bliższe poznanie osób, które znałam już wcześniej, choćby z działalności przy Parafii:)

Przyznam szczerze, że od lat nie poznałam tylu nowych świetnych osób, co w tym roku i za to dziękuję Opatrzności, bo wiem, że cokolwiek by się działo, przy ich wsparciu dam radę:)
Z całą pewnością mogą stwierdzić, że Pan Bóg o mnie dba i stawia na mojej drodze właściwe osoby:)

Zakończeniem tego cudownego, choć nieokiełznanego w zmienności losu i zdarzeń roku były MEGA rodzinne Święta i dzisiejsze zakończenie roku pośród Przyjaciół i znajomych:)

A Wam Kochani życzę, by nadchodzący 2015 r. nie był gorszy od tego, który dobiega końca!

Bądźcie zdrowi, bo choć to wyświechtany dla wielu slogan, jak będzie zdrowie, to będą siły na osiągnięcie wyznaczonego celu i zdobycie pieniążków na spełnienie marzeń.

Życzę Wam, żebyście na swojej drodze spotykali samych pozytywnych, życzliwych ludzi, na których będziecie mogli polegać i zdobędziecie to, co wydaje się nieosiągalne:)

Kochajcie i bądźcie kochani, rodzina jest bezcenna i to o nią warto dbać najbardziej, reszta jest nieważna, reszta się poukłada...

Spełniajcie swoje marzenia i bądźcie SZCZĘŚLIWI w 2015r. !!!