niedziela, 7 czerwca 2015

Lato powinno być kolorowe:)

Ależ te dzieciaki rosną!
Kacperek wyrósł, o dziwo także "w szerz" z długich spodni, niektóre mają dziury na kolanach i o ile na co dzień mi to nie przeszkadza, to są okoliczności, w których wypada mieć całe portki.




A, że lato musi być kolorowe, postawiliśmy tym razem na piękną meksykańską czerwień, której niestety dzisiejsze zdjęcia nie oddają.

Przy najbliższej okazji zrobimy zdjęcia na dworze, może się uda oddać prawdziwy kolor...







Materiał: bawełna z elastanem.
W pasie oczywiście musiałam wszyć gumkę...
Przy kieszonkach z przodu wypustka w marynistycznych kolorach.

Przepraszam za tak mało wyraźne zdjęcia, coś mi się telefon zbuntował:(

Jutro Zosiena wyjeżdża na wycieczkę - zieloną szkołę.
Aż Jej zazdroszczę!
Zwiedzają Toruń, Malbork, Trójmiasto, Hel, śpią we Władysławowie:)
Plan napięty, jak widać na poniższym zdjęciu:)

Na szczęście pogoda jutro nie ma być zbyt upalna więc powinni dobrze znieść podróż.
Najgorsze, że pobudkę mamy już o 3.20, zbiórka o 4.00, a wyjazd o 4.15.

Tylko, czy mi się opłaca po powrocie jeszcze kłaść do łóżka?
Z drugiej strony, jeśli się nie położę, a jak znam siebie, nie będę czuła takiej potrzeby, to dopadnie mnie w ciągu dnia....


A we wtorek mamy z Kacperkiem wizytę w poradni (kontrola złamania), a po południu mam praktyczny egzamin państwowy.
Trzymajcie za nas kciuki:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz