Właśnie dziś rozpoczął się cudowny i magiczny czas oczekiwania...
Uwielbiam ten okres:)
Niestety w tym roku nie uda mi się rozpoczynać każdego dnia od Rorat o 6.15, gdzie Kościół rozświetlony był tylko świecami, które trzymaliśmy w rękach, bo będę już w pracy, ale i tak wierzę, że będzie to magiczny czas...
A skoro Adwent, to i wieniec adwentowy:)
Powstał dziś "na szybko", z tego, co miałam w domu, niech nam umili ten czas:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz