wtorek, 21 czerwca 2016

Weekend #1 - Jukundus 2016

Ostatni weekend obfitował w wiele atrakcji i jedno jest pewne - nie był nudny:)


Zosia już w piątek pojechała do Krakowa na swoje Batizado i zdobyła pierwszą cordę!
Moja DUMA!!!

Ja w piętek miałam swoją imprezę - Jubileusz Matury'96:)
Zdjęcia i kreacja w poprzednim poście;)

Sobotni wieczór obfitował w wiele emocji, jakie zafundował nam Piknik Szybowcowy w Lesznie, a zwłaszcza  jeden z niewielu pokazów nocnych w Europie, ale o tym będzie w kolejnym wpisie...

Ale, ale w niedzielę mieliśmy parafialne Święto Jukundusa:)
Od samego początku odpowiedzialna byłam wraz z Agnieszką za stół wiejski, który jak co roku z pasją przygotowałyśmy.
Dziękujemy wszystkim, którzy odwiedzili nasze sielsko - anielskie stoisko, wszystkim, którzy pomogli nam w przygotowaniu pysznych smaloszków, a także tym, którzy docenili wystrój i atmosferę jaką udało nam się w tym miejscu stworzyć:)



















2 komentarze: