Maleństwo ma na imię Maks i niezmiernie spieszyło Mu się na ten świat, urodził się w 31 tygodniu ciąży.
Na szczęście wszystko jest dobrze, Maleństwo przybiera na wadze i miejmy nadzieję, że niedługo będzie już w domku:)
Na życzenie i wg pomysłu Jego mamy powstała wyprawka:)
Poszewka na podusię, kocyk i rożek.
Materiał: bawełna + minky.
Powstała też sukienka dla Pani Królikowej, która wyszła spod mojej maszyny w ubiegłym roku i potrzebowała nowego ciuszka;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz