Nieco wiosny

Ostatnimi czasy zdecydowanie zbyt mało tu twórczych dokonań, ale jest to spowodowane i brakiem czasu i ...brakiem weny...

Ale, ale nakupiłam w ubiegłym tygodniu nieco materiałów więc już za chwileczkę będzie się działo;)

A co porabiamy wiosenną porą?

Spacerujemy, gotujemy, smacznie jemy:)

1. Domowe hamburgery.

2. Pierwsze w sezonie truskawki:)

3. Cudny zachód słońca w ubiegły czwartek.

4. Domowa pizza z tuńczykiem i rukolą.

5. Jedne z pierwszych nowalijek, już polskich - smak mmmmhhhh:)

6. Zupa - krem z selera wg przepisy z blogu wegefaza. Nasza bez migdałków, ale też smaczniutka:)

7. Pięknie kwitnące magnolie pod rydzyńskim zamkiem:)

8. Jeszcze ma ochotę na spacery z mamą;)

9. I wystawa mojej ulubionej kwiaciarni:)