Maleństwo ma na imię Maks i niezmiernie spieszyło Mu się na ten świat, urodził się w 31 tygodniu ciąży.
piątek, 27 marca 2015
niedziela, 15 marca 2015
Wiosennie...
Czyli nic mi się nie chce...
Robię wszystko żeby się nie uczyć, choć od dobrej godziny siedzę przed komputerem najpierw postanowiłam być Waszym gościem:)
Robię wszystko żeby się nie uczyć, choć od dobrej godziny siedzę przed komputerem najpierw postanowiłam być Waszym gościem:)
niedziela, 8 marca 2015
Tulipany i "wyjątkowa" wizyta w galerii handlowej:)
Moje ukochane:)
Najbardziej lubię pełne lub papuzie...
Ale i w ubiegłym tygodniu na dwunastą rocznicę ślubu i dzisiaj z okazji naszego święta Kochane Kobiety dostałam piękne, żółte tulipany:)
I tym sposobem mam w domku dwa przepiękne bukiety:)
Najbardziej lubię pełne lub papuzie...
Ale i w ubiegłym tygodniu na dwunastą rocznicę ślubu i dzisiaj z okazji naszego święta Kochane Kobiety dostałam piękne, żółte tulipany:)
I tym sposobem mam w domku dwa przepiękne bukiety:)
niedziela, 1 marca 2015
Dzień dobry:)
Mimo, że choroba jeszcze całkiem nie odpuściła, trzeba zakasać rękawy i nastawiać się (mocniej niż do tej pory), że jutro rano będzie trzeba wstać i pomaszerować do pracy...
Ale dziś jeszcze niedziela i to piękna, słoneczna... trzeba się nacieszyć:)
Dzień ten dla nas jest szczególnie wyjątkowy, gdyż właśnie dziś mija 12 rocznica naszego ślubu:)
Witam Was zatem kawą, którą z olbrzymią przyjemnością sączę z wiosennej filiżanki.
Ale dziś jeszcze niedziela i to piękna, słoneczna... trzeba się nacieszyć:)
Dzień ten dla nas jest szczególnie wyjątkowy, gdyż właśnie dziś mija 12 rocznica naszego ślubu:)
Witam Was zatem kawą, którą z olbrzymią przyjemnością sączę z wiosennej filiżanki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)