środa, 23 lipca 2014

Króliki kontra miśki

Cały czas coś szyję...
Dziś spod maszyny wyszły króliki i miśki, czyli pospolity zwierzyniec:)

Mam nadzieję, że jutro uda mi się wykończyć, bo zaczynam walczyć z ogórkami, tzn. zaprawami:)

Takie w pastelach:)

2 komentarze:

  1. Anonimowy29.7.14

    Hi, hi! Ja też mówię, że "walczę" z ogórkami, porzeczkami, wiśniami...
    Pozdrawiam i życzę wielkiej wygranej, czyli ... udanych i smacznych przetworów!
    Viola

    OdpowiedzUsuń