Byłam dziś na kiermaszu rękodzieła:)
Stoisko dzieliłam z Moniką, która prowadzi bloga ICADOO i mimo opieszałości ludzi, dobrze się bawiłyśmy:)
A tak miałyśmy:
Lewa strona stołu należała do mnie, prawa do Moniki:)
Pogoda po dwóch dniach nieustannie padającego deszczu, była jak na zamówienie;)
No i jeszcze ja:)
Ale fajnie miałyście! Ja od dłuższego czasu szukam kiermaszy i nic nie widzę :-(
OdpowiedzUsuńU nas będzie jeszcze w sierpniu (bodajże 23 i chyba 310. Ma być także przed Mikołajem w grudniu i przed bożym narodzeniem.
UsuńZapisz się na FB do "Siła jest kobietą", tam na bieżąco dziewczyny informują o takich spotkaniach:)
W okresie letnim warto też patrzeć na imprezy typu "Dni *nazwa miejscowości*", niestety na niektórych trzeba płacić za stoisko...
Ogólnie całej PL, jest masę tego typu imprez, ale czasami jedziesz w niewiadomą, ponosisz koszty, które nie zawsze się zwrócą...
Takie kiermasze to uczta dla oczu. Tyle pięknych rzeczy wiem bo właśnie dzisiaj i w moim mieście był jarmark rękodzieła.Wasze stoisko pełne śliczności. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńHA ha Dziękować bardzo za reklamę ;)
OdpowiedzUsuńMuszę się również zmobilizować, aby kiermasz zrelacjonować ;)
Ależ bardzo proszę:)
Usuń