Jesteśmy po pierwszym kiermaszu rękodzieła, który odbył się przy okazji Święta Jucundusa:)
Trzy Królikowe znalazły nowy dom, z czego bardzo się cieszę i dziękuję za zakupy!
Na stoisku z rękodziełem przebywała Zosia, ja zaś stałam na stoisku "wiejski stół" - smalec, wiejski chleb i ogórki małosolne:)
Takiego zestawu nie trzeba reklamować;)
A tu przygotowania do święta Jucundusa (mam nadzieję wrzucić też zdjęcia legionistów rzymskich, którzy specjalnie dla nas przyjechali z Poznania:)
Wczoraj przy pomocy dwóch sprężarek nadmuchaliśmy na plebanii 500 balonów, palce mam zdarte do krwi od ich wiązania, ale było warto:)
Wczoraj było tak:
Fot. ks. Radek Rakowski |
Fot. ks. Radek Rakowski |
Tu zaledwie niewielka ich część;)
W tle widać piękne grafiiti, które poniżej w pełnej okazałości.
Tak, tak:)
Tak Może wyglądać parafialne podwórko:)
A wieczorem...tak...
I co Wy na to:)?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz