Setka wełna

Na zimowe, grube skarpety jest idealna. Minus? Pranie ręczne... No, ale cóż, coś za coś...
Pierwsza para wydziergana dla Zosi z jasnoszarej 100% wełny, zakupionej w Acction.

Są cudownie ciepłe:)

Wedding

Kolejna ślubna para, uszyta przez Stary Kredens :)

Bluzeczka w margaretki

Z pobudek czysto ekologicznych, wybrałam się ostatnio na zakupy do lumpeksu.

Bluzeczka na lato

Zakochałam się w wiskozie... Tak, tak, dopiero w tym roku...
Cudowna, delikatna i przewiewny tkanina:)

Weselne Króliki

Dzisiaj w Stary Kredensie spod maszyny wyszły zakochane Króliki, które już jutro trafią do Nowożeńców Igi i Wojtka:)

Hiszpanka w groszki

Wczoraj uszyłam sobie bluzeczkę na trwające upały i Zosia stwierdziła, że też by taką chciała.

Summer dress

Jakiś czas temu kupiłam gazetę Ottobre... i jestem nią zachwycona.
W weekend uszyłam z niej pierwszy projwkt5- sukienkę z wiskozy, która zakupiłam jakiś czas temu w sklepie Textilmar.
A w niedzielę wyciągnęłam Zosie na krótką sesję :)

Nerka dla aktywnych

Dziś spod maszyny Starego Kredensu wyszła nerka dla pewnej aktywnej dziewczynki:)

Bluza kangurka #2

Tym razem czarna, wykrój dokładnie taki sam, jak przy bluzie piórkowej.
Co tu dużo ukrywać, odrysowuję bluzę i tyle. Cała tajemnica;)

Bluza Kangurka

Nie wiem jak Wy, ale ja na co dzień zdecydowanie bardziej lubię styl sportowy i wygodny niż elegancki.
Oczywiście kieckę i obcas też od czasu do czasu lubię założyć, ale... Od czasu do czasu;)

Alleluja!

Wczorajszy dzień przepiękny, bardzo ciepły i bardzo rodzinny!
Dziś już we własnym gronie spędzamy czas i choć w planach miałam wyjazd, zimny wiatr i trochę lenistwo sprawiły, że jednak pozostaniemy w domu:)

Królikowa na Zająca

Dziś Zając ... no to uszyłam Królikową:)

Wiosenna, w zieleniach z recyclingu;)

Gang uszaków #3

Dziś na tapecie kolejne uszaki, tym razem z bawełny, która ostatnio skradła moje serce, czyli tzw. przeze mnie flower - power;)

U mnie prezentują się tak, ale ciekawe jak wyglądałyby u Was;) ?

Flower power w plenerze

Miało dziś padać, na szczęście się nie sprawdziło:)
Co prawda nie jest tak ciepło i aż tak słonecznie jak wczoraj, ale i tak jest pięknie i na wycieczkę w sam raz.

Flower power

Za nami kolejny, cudowny, wiosenny dzień. Było przepięknie!
Póki co korzystam z ciepła i słońca spacerując, jednak już niebawem rozpocznę sezon rowerowy:)

Nerka

Torebka... oczywiście;)
Mam już jedną, dość dużą, z granatowej skórki, którą uszyłam 3-4 lata temu na górskie wyprawy...

Gang uszaków #2

Nie wiem co to będzie do Wielkanocy, ale Gang Uszaków bardzo się rozrasta...

Dziś spod maszyny Starego Kredens wyszły kolejne zajączki:) 

Jednym słowem - od koloru, do wyboru;) 

Wiosenny Królik

Mimo chmur na niebie i co chwilę padajacego deszczu, spod maszyny wyszedł dziś piękny Pan Królik w wiosennych odcieniach zieleni.

Gang uszaków

Za oknami wiosna, Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami, zatem czas na odpowiednie uszytki;)

Spanish blouse

Hiszpanka,  mam i ja;)
Jakiś czas temu przez myśl by mi nie przeszło uszycie dla siebie bluzki tego typu. A teraz? Teraz to ja już nic nie muszę, teraz już tylko mogę;) (takie prawo po 40-tce;)
A skoro mogę, to MAM.

Weekend na wsi

Moje Zosia ma jednak fajne pomysły :)
Wzięła we wtorek telefon zadzwoniła do dziadków i bez owijania w bawełnę oznajmiła, że wprasza się w sobotę na obiad;)

Z koronkową wstawką;)

Spodenki do spania, kolejne...
Tym razem czarne z koronkową wstawką.
Tkanina zbliżona do satyny, jednak bez charakterystycznego dla niej połysku.

Gacie w serduszka

Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam spać w spodenkach i jakiejś fikuśnej górze, niż w typowej piżamie. No w zależności od okazji zdarzają się też koszulki;)

Królikówa dla Klary

W tym tygodniu spod maszyny w Starym Kredensie wyszła kolejna Królikowa dla Klary:)

The best weekend!

Cztery lata temu za sprawą różnych zbiegów okoliczności i sygnałów jakie spotkały mnie w bardzo krótkim czasie (i które jak się okazuje, dobrze odczytałam;) zdecydowałam się na podjęcie nauki na kierunku Opiekun Medyczny.
I wiecie co? Była to najlepsza decyzja!

Dla Tosi

Kolejna Królikowa:)
Uszyłam ich już tyle, że chyba nie ma sensu pisać nic więcej...

Królikowa dla Barbary

Się tu zakurzyło...
Styczeń obfitował w przesiadywanie przy maszynie, a lutym kiepściutko, oj kiepściutko...

Metki Stary Kredens

Długo zwlekałam, szukałam, ale w końcu są:)

Śliczne metki, którymi będę "podpisywała" swoje prace.

Dziękuję rencami. pl, są cudne:)

Alpaca vibes

Nareszcie udało mi się skończyć moj zwyklaczek z Alpaki Dropsa:)

Spring time

Tęsknicie już za wiosną?
Mnie już powoli nachodzą małe tęsknoty...
Dziś miałam ciężki dzień, musiałam odreagować, a że kuzynka przywiozła mi śliczny materiał z Ikea... to powstały piękne wiosenne poduchy:)
Co myślicie?

Królikowa Rozalia

Tym razem charytatywnie na Bal Karnawałowy:)
Mam nadzieję  że trafi w dobre ręce i los dla tej osoby będzie szczęśliwy ;)

Jewellery

Żarty , żartami;)
Uszyłam sobie w końcu poduszeczkę na szpilki, taką wiecie, zakładaną na rękę :)
Zawsze zazdrościłam jej wszystkim szyjącym;)

Otulacz

Hej, hej, dziś ostatni dzień w domku...
Co prawda nie czuję się jeszcze do końca zdrowa, no ale...
Czas spędzony na wolnym wykorzystałam na to, co lubię, czyli szeroko pojęty hand made:)

Spódniczka z baskinką

Wesele weselem, a do domu przywlokłam zapalenie oskrzeli:(

Trzy dni przespałam nie zważając na nic, ale widocznie tego było mi trzeba:)
Ale już jest lepiej więc zasiadłam do maszyny:)

Wedding dress

5 stycznia byłam świadkową na ślubie kuzynki:)
Oczywiście ja, jak to ja nie poszłam do sklepu po gotową sukienkę  tylko po materiał, z której ma ona powstać...